DETOKS, odkwaszanie organizmu – dieta oczyszczająca i 14 dni ODNOWY ciała

utworzone przez | 17 marca 2015 | DETOKS, ZDROWE CIAŁO | 136 Komentarze

Detoks to jedna z najlepszych rzeczy jakie możemy zrobić dla swojego zdrowia. W książce Alkaliczny detoks opisałam kilka sprawdzonych form detoksu. A poniżej wytyczne dla Was jeśli książki nie macie.

UWAGA!!! – detoks tylko dla osób zdrowych. Osoby chore zawsze powinny skonsultować się z lekarzem!!! Programu nie stosuje się też u mam karmiących, kobiet w ciąży i osób mocno osłabionych, niedożywionych lub ze zbyt niską wagą ciała. Odnowa jest dla wszystkich zdrowych, dorosłych osób, z wyłączeniem w/w.

Program detoksu warzywno – owocowego to: dieta oczyszczająca (detoks), dieta odkwaszająca (odkwaszenie organizmu). Przynosi efekty dla zdrowia, wyglądu i samopoczucia (odnowa całego ciała), ale też dla umysłu, psychiki (poprawa zdolności umysłowych, satysfakcja, wzrost wiary w siebie i wiele innych korzyści). To jest MOC!

Detoks (odnowa) będzie prowadzona na Facebooku – tam łatwo o wymianę, komentarze i wspólne bycie. Linki do edycji (jako przykład) w wydarzeniach: TUTAJ

Kto nie ma konta FB, a chce się czymś podzielić, można także w komentarzach tutaj, na blogu. By nie przegapić kolejnych terminów wspólnego oczyszczania – śledźcie aktualności tutaj na blogu (zakładka na górze) lub fan page na Facebooku. Oczyszczanie zawsze organizowane jest wiosną i jesienią.

 

Detoks HARMONOGRAM OGÓLNY:

 

  • piątek – poniedziałek (4 dni) WPROWADZENIE: Odstawiamy mięso, wędliny, słodycze i wszelkie pożywienie typu fast food. Nasze pożywienie ma być lekkie.
  • wtorek – środa (2 dni) PRZYGOTOWANIE (początek oczyszczania) – POLECAM ugotować sobie duży garnek zupy (krupniku ryżowego lub z kaszy jaglanej) i jeść tylko tę zupę plus warzywa i owoce (jeszcze wszystkie owoce są dozwolone). Zupy są lekkostrawne, a jednocześnie też oczyszczające. Przygotują nasz organizm do intensywnego detoksu i odkwaszania organizmu.
  • czwartek – sobota w następnym tygodniuOCZYSZCZANIE 
  • niedziela – poniedziałek (2 dni) ZAKOŃCZENIE oczyszczania. W tych dniach nasze pożywienie będzie lekkie. PONOWNIE POLECAM nagotowanie krupniku ryżowego lub zupy z kaszy jaglanej uzupełnione o warzywa i owoce. Można zjeść kromkę chleba lub owoce, czy warzywa, które nie były dozwolone w trakcie oczyszczania. NIE JEMY JESZCZE MIĘSA, ani nic ciężkiego (potrawy smażone, fast foody, wyroby mączne itp.).
 

Post warzywno-owocowy (10 dni). Dzień przed (jak zwykle) gotujemy duży gar czerwonego barszczu według  przepisu, który można znaleźć tutaj.

 

W TRAKCIE DETOKSU BEZWZGLĘDNIE jest ZAKAZANE:

 

Wszytko oprócz warzyw, przypraw i owoców z LISTY DOZWOLONYCH, przy czym podstawą mają być warzywa, a owoce wyłącznie jako dodatek.

Na naszej liście produktów, z których NIE BĘDZIEMY W OGÓLE KORZYSTAĆ znajdują się m.in.:
Skrobia (ziemniaki), tłuszcze, białka (sery, mleko, mięso), węglowodany (kasze, zboża, chleb), fasola, groch itp., banany, gruszki, morele, czereśnie, figi, daktyle (inne owoce zawierające dużo cukru), orzechy, warzywa w puszkach lub inne przetworzone gotowe, czarna herbata i mocna zielona herbata, kawa, alkohol, nikotyna, jakiekolwiek przyprawy zawierające cukier, glutaminian itp. I wszelkie pozostałe, których nie ma na liście dozwolonych.

 

LISTA DOZWOLONYCH PRODUKTÓW podczas detoksu

WCZEŚNIEJ MOŻEMY zaopatrzyć się w suszone zioła, przyprawy i herbatki, co najmniej:

  • tymianek
  • majeranek
  • bazylia
  • rozmaryn
  • lubczyk
  • szałwia
  • kurkuma
  • imbir suszony
  • kminek
  • pieprz
  • pieprz Cayenne
  • cynamon mielony
  • ziele angielskie
  • listek laurowy
  • mielona czerwona papryka
  • mielona kozieradka,
  • sól morska lub himalajska
  • przecier pomidorowy
  • herbatki ziołowe – takie, które mogą nam smakować, np. malinową, melisę, pokrzywę, rooibos, mieszankę kilku ziół (w wystarczającym wyborze są na przykład w Biedronce)

 

UWAGA: JEŚLI MACIE INNE SWOJE ULUBIONE PRZYPRAWY, Z KTÓRYCH KORZYSTACIE – sprawdźcie, czy nie zawierają glutaminianu, antyzbrylaczy lub innych podejrzanych składników, bo takie trzeba będzie całkowicie WYELIMINOWAĆ. CAŁKOWICIE WYELIMINUJEMY TEŻ różnorodne mieszanki warzywne w słoikach, bo one zawierają cukier, sól, tłuszcz i różne dodatki konserwujące. Będziemy używać wyłącznie produktów świeżych i ewentualnie warzyw mrożonych (dobrze mieć coś na wszelki wypadek w zapasie, np. mrożone brokuły czy kalafior).
 
Przygotujmy wcześniej zakwas buraczany. Trzymany w lodówce, może stać przez wiele tygodni. Na to, aby zakwas był gotowy, potrzeba około 5-7 dni. Zrobienie zakwasu jest proste, wymaga maksymalnie pół godziny czasu, a przepis jest TUTAJ>>

 

PÓŹNIEJ (na ostatnią chwilę): 

WARZYWA I OWOCE najlepiej będzie kupić w ostatnich dniach, aby były świeże 🙂

Niezbędne będą:

  • cytryny (one będą potrzebne codziennie, więc zróbmy zapas)
  • buraki (będą konieczne w ilości potrzebnej na ugotowanie dużego garnka czystego barszczu, który bardzo nam się przyda).
  • świeży korzeń imbiru (około 30dkg)
  • kapusta kiszona
  • ogórki kiszone
  • czosnek
  • korzeń chrzanu (opcjonalnie do czosnku)
  • włoszczyzna (zapas do gotowania prostych zup)
Poza tym możemy wybierać wśród:
  • grejpfruty
  • jabłka
  • kiwi
  • pamelo
  • cebula
  • marchew
  • pietruszka
  • brukselka
  • kapusta (różne rodzaje: biała, czerwona, włoska, pekińska)
  • por
  • sałata (różne rodzaje)
  • brokuły
  • bakłażany
  • kalafior
  • cukinia
  • seler
  • rzodkiew
  • rzepa
  • rzodkiewka
  • kalarepa
  • ogórki świeże
  • kabaczki
  • rukola
  • roszponka
  • pomidory
  • papryka
  • natka pietruszki
  • koper
  • seler naciowy
  • szczypiorek
  • jarmuż
  • dynia
Świetnie sprawdzą się też świeże zioła (opcjonalnie):
  • rozmaryn
  • tymianek
  • bazylia
  • oregano
  • lubczyk
  • mięta
  • melisa

Kupujmy produkty jak najbardziej sezonowe!!! Innych warzyw i owoców NIE KUPUJEMY :). Będziemy jedli tylko produkty z pośród wymienionych powyżej, ALE ZA TO DO WOLI :).

 

WYTYCZNE DOTYCZĄCE JEDZENIA i PICIA

1. Wszystkie możliwe do jedzenia warzywa, czy też owoce: 

MOŻNA JEŚĆ w postaci surowej, gotowanej, pieczonej, duszonej, soków  (rozcieńczać ciepłą wodą), zup, wywarów, kiszonek. Nie ma ograniczeń, co do ilości, ale tylko te z listy dozwolonych.

2. KONIECZNIE!!! CODZIENNIE muszą być zjedzone:

Porcja produktów kiszonych (wpływają na oczyszczanie jelit i budowę właściwej flory bakteryjnej) – kapusta kiszona, ogórki kiszone, sok z kiszonych buraków (jeśli komuś zakwas nie wyszedł, będzie bez zakwasu). Kiszonki jadamy o dowolnej porze, albo samodzielnie, albo dodając je do surówek. Kto ma zakwas, niech wypije (niezależnie od jedzenia kapusty kiszonej bądź ogórków) między posiłkami codziennie ćwierć do pół szklanki. Kto zakwasu nie ma – będzie bez niego.
Czosnek (przynajmniej jeden ząbek dziennie w postaci surowej) lub zamiennie chrzan (w postaci surowej). Można je dodać np. do surówek, dressingu z wody, cytryny i ziół lub duszonych warzyw na sam koniec itp.).

3. Koniecznie trzeba mieć potrawy gotowane: Organizm w trakcie postu warzywnego nieco się wychładza, dlatego niech posiłki będą gotowane.

4. Potrawę na ciepło gotujmy na zapas tak, abyśmy mieli ją dostępną przez 2-3 dni.

5. Wśród potraw ciepłych będą mogły się znaleźć przykładowo:

  •  leczo jarskie
  • kapusta gotowana a’la bigos
  • zupa warzywna/jarzynowa (może być też ogórkowa, kapuśniak, pomidorowa)
  • no i oczywiście zbawienny barszczyk czerwony, który na pewno każdy z nas doceni.
 
Poza w/w potrawami, można zjeść na ciepło coś bardzo prostego, np.
  • zblanszowany brokuł lub kalafior doprawiony dressingiem: sól z mikroelementami lub morska + zmiażdżony ząbek czosnku + tymianek lub inne zioła + kilka kropel soku z cytryny + woda
  • paprykę zapiekaną lub duszoną, nadzianą posiekanymi: cukinią + cebulą + natką pietruszki + zioła + sól + zmiażdżony ząbek czosnku
  • pieczone jabłka posypane cynamonem lub mus jabłkowy (lekko rozgotowane w małej ilości wody, kawałki jabłek). UWAGA, dla wielu osób to przysmak, więc trzeba się pilnować aby nie przesadzić. 2 jabłka to jest odpowiednia ilość.
  • uduszona papryka z cebulą + zioła, sól, czosnek
 
Te proste posiłki są do przygotowania w kilkanaście minut, dania ciepłe w pół godziny. Leczo, kapustę, zupę można zrobić na 2-3 dni, a barszcz do popijania, nawet na 4-5.

To będzie 10 dni, prostego jedzenia!!!. Plus 4 dni na oczyszczających zupach (2 dni przed i 2 dni po)Wiele inspiracji potraw znajduje się w komentarzach na Facebooku, w wydarzeniach poprzednich programów odnowy – TUTAJ.  Na pewno pojawi się też wiele nowych, bo doświadczenie pokazuje, że chętnie dzielimy się pomysłami, przepisami, zdjęciami z tego, co jemy. Więc nie ma się co martwić o to, że zabraknie pomysłów, albo będzie monotonnie lub, że będziemy chodzili głodni.

6. Jemy bez ograniczeń co do ilości jedzenia, ale wyłącznie produkty z listy dozwolonych.

7. W międzyczasie możemy podjadać:

  • jabłka, ogórki kiszone, marchewki, paprykę, kalarepę, seler naciowy, czy inne warzywa, które nam smakują na surowo. Można także przygotować sobie proste surówki, sałatki np.
  • marchew z jabłkiem
  • kapusta kiszona z jabłkiem (ewentualnie marchwią i porem)
  • surówka z kapusty pekińskiej, ogórka kiszonego, cebuli (ewentualnie pora, selera naciowego, papryki)
  • surówka z selera z jabłkiem z dodatkiem wody, soku z cytryny i soli
  • sałatka z buraków z barszczu, podduszonych na odrobinie wody z czosnkiem i tymiankiem plus kilka kropli soku z cytryny
  • roszponka z rukolą i dressingiem z ziół, wody, cytryny, soli

Surówki i wszystkie potrawy na ciepło można posypywać natką, koperkiem, szczypiorkiem, świeżą bazylią, rukolą (bardzo dodadzą aromatu i smaku).

8. OBOWIĄZKOWO dużo pijemy, ale nie na siłę  (1,5-2litry dziennie)

Pijemy głównie: wody alkalicznej,ciepłej wody z cytryną (wystarczy plasterek na szklankę), herbatek ziołowych, owocowych. Jeśli jest nam chłodno, dodajmy do napojów 1-2 plasterki zmiażdżonego imbiru. Można też zagotować przez 5 minut 4 plasterki imbiru (ewentualnie kilka goździków) i taką imbirową herbatkę albo pić, albo zalać nią dowolnie wybraną owocową herbatę. Jeśli pijemy soki (tylko własne, naturalne, np. z marchwi, jabłkowy czy pomidorowy) – to koniecznie trzeba je rozcieńczyć pół na pół z wodą.

9. Każdy dzień detoksu zaczynamy na czczo od: szklanki, dwóch ciepłej wody z cytryną (cytryna do smaku – tyle ile lubimy).

10. Przed wyjściem do pracy zjedzmy solidne śniadanie. Dobrze jest zjeść ciepłą potrawę (cokolwiek, co mamy na ciepło – zupę czy jarskie leczo).

11. Do pracy zabierzmy ze sobą jabłka, marchewki, seler naciowy

Zabierzmy coś, co możemy podgryzać i zaspokoić głód; można też zabrać surówkę. Dobrze jest zabrać termos z gorącym, czystym barszczem do popijania. Gorący barszcz jest zbawienny i każdy go docenia, a jego popijanie działa cuda dla nastroju, rozgrzania, zaspokojenia smaka na coś. Chwila z kubkiem gorącego barszczu jest zawsze, w trakcie oczyszczania, jak uczta (prawie dla każdego). Potem w tym termosie możemy sobie zaparzyć herbatkę ziołową.

12. W barkach są dostępne różne sałatki, surówki. Jeśli mamy zwyczaj w trakcie pracy jadać w barkach, możemy zjeść czyste warzywa, sałatkę bez dressingu. Zapytajmy, czy czasem nie zostały do nich dodane oleje, cukier itp. (takich nie można).

 

11 PRZYDATNYCH, WAŻNYCH UWAG i WYTYCZNYCH:

 

1. Bez względu na pogodę, ubierajmy się cieplej niż zwykle. Zabierzmy ze sobą dodatkowy sweterek, ponieważ w trakcie jedzenia tylko warzyw i owoców, nasz organizm się wychładza i mamy większe tendencje do marznięcia)

2. KONIECZNIE zapewnijmy sobie przynajmniej 20 minut szybkiego spaceru (można to zrobić celowo wychodząc na spacer, albo zostawiając sobie dystans na dojście do pracy na nogach). Idąc, starajmy się skoncentrować na oddechu. Ruch bardzo wspomaga detoks ponieważ pobudza krążenie krwi i wydzielanie potu.

3. Nie zrywajmy się na równe nogi po przebudzeniu (jest inne krążenie, wstajemy powoli).

4. CODZIENNIE rano, przed lub po wstaniu z łóżka, poświęćmy 5 minut na myśl o tym, za co jesteśmy wdzięczni (można nastawić timer, żeby nie kontrolować czasu).

WDZIĘCZNOŚĆ jest bardzo ważna i detoks jest dobrym czasem by ją praktykować. Buduje odpowiednie nastawienie, wspomaga relaks, dobry sen i dystans do problemów, ułatwi okres oczyszczania. Koncentracja na tym, co mamy a nie na wyrzeczeniach, działa cuda dla zdrowia i samopoczucia. Rzeczy, za które jesteśmy wdzięczni mogą być zupełnie zwykłe, jak to, że mamy ciepło w domu, przeszliśmy kolejny dzień odnowy ;), smakowała nam zupa, pojawiło się słońce, ktoś się do nas uśmiechnął, że trafił w nasze ręce ciekawy artykuł lub takie, jak to, że jesteśmy zdrowi lub zdrowi są nasi bliscy, że zakończyliśmy terminowo jakieś zadanie, że możemy odczuwać wszystkie zmysły itd. Rzeczy mogą się powtarzać każdego dnia (nie chodzi o to, aby wymyślać na siłę). Skupienie na wdzięczności powinno przynieść większy spokój, większą radość, pozytywne nastawienie do tego, co nas czeka i wiele innych korzyści.

  • Można wziąć kartkę, skupić się chwilę i wypisać 5 rzeczy, za które jesteśmy wdzięczni (z ostatniego dnia, albo w ogóle w życiu).
  • Można też obejrzeć filmik na you tube (6 minut): http://www.youtube.com/watch?v=0eWqBWsVuYM

5. Na 10 dni postu warzywno-owocowego, postarajmy się zająć tylko obowiązkami, pracą i odnową. Zrezygnujmy z siedzenia na Facebooku i internecie ;). Dzięki temu pojawi się przestrzeń czasowa na odpoczynek i relaks. Możemy sobie zrobić masaż pod ciepłym prysznicem, albo poleżeć słuchając muzyki, albo pospacerować. Chodzi o to, aby poza tym, co musimy robić, resztę czasu przeznaczyć dla siebie, na niespieszne życie.

6. Jeśli musimy gotować w tym czasie dla dzieci – zaplanujmy posiłki, których sporządzenie wymaga niewiele czasu (np. z wykorzystaniem mięsa drobiowego, które grilluje się szybko) i dania, które można przyrządzić z zapasem (np. pulpety z mielonego indyka, czy jakieś danie jednogarnkowe do ryżu).

7. WYJĄTKOWO, przy uczuciu słabości lub gdy nam niedobrze  można wypić szklankę ciepłej wody z cytryną i łyżeczką naturalnego miodu.

8. W razie zaparć można wypić rano wywar z warzyw (odlany z zupy warzywnej) z łyżeczką zmielonego siemienia lnianego. Siemię powinno postać chwilę.

9. Czasem w trakcie oczyszczania, pojawia się okresowo smak w ustach, który może nie być dla nas przyjemny. Rozwiązaniem dla uczucia świeżości jest ssanie goździków.

10. Zrezygnujmy z mocno „nachemizowanych” kremów, balsamów do ciała itp. Kupmy albo kosmetyk konserwowany związkami pochodzącymi z natury, albo używajmy do skóry w tym czasie – oleju kokosowego.11. W trakcie oczyszczania warto pamiętać o obmywaniu twarzy i rąk zimną wodą. Ten prosty zabieg bardzo wiele daje dla uczucia świeżości i orzeźwienia. Jest też bardzo pomocny, kiedy czujemy się słabiej (osłabienie w pierwszych dniach może wystąpić). Zresztą, polecam zwyczajnie o nim pamiętać i wypróbować ilekroć będziemy mieli ochotę. Przyjemne jest też zakończenie porannego, ciepłego prysznica, ochlapaniem buzi i przedramion zimną wodą.

 

Detoks i KRYZYS!!! 

3-4 dnia, często pojawia się uczucie większej słabości, mogą wystąpić bóle głowy, gorzki smak w ustach, ewentualnie nasilenie jakichś dolegliwości, problemów ze skórą czy uczucie, że jest nam niedobrze, a czasem nawet wymioty. Jest to normalne. To kryzys. Te dni akurat u nas, wypadną w pierwszy weekend. Z góry zaplanujmy, że weekend będzie swobodny, że będzie w nim dużo czasu na odpoczynek. Kiedy to przejdzie, POTEM będzie już tylko lepiej :). U mnie podobny kryzys, jeśli się pojawiał, zwykle trwał nie dłużej niż pół dnia, a często 3-4 godziny.

Wiele cennych i inspirujących komentarzy znajdziemy na wydarzeniach odnowy na Facebooku lub pod postem pierwszej odnowy na blogu TUTAJ.

 

Polecam książkę (ebook pdf) Alkaliczny detoks, w której jest wiele praktycznych porad, a nawet menu wraz z przepisami. Opisanych jest w niej kilka rodzajów detoksu, w tym warzywno-owocowy.

 

 

Moje książki teraz jako ebooki w formacie pdf:

 

 

 

136 komentarzy

  1. Anonimowy

    Widze że blog ciekawy ale chyba na nim nie zarabiasz. A możesz zarobić całkiem nieźle promując produkty związane ze zdrowiem , szkoda żeby ruch na twojej stronie się marnował, jak możesz dorobić sobie niezłą pensję, wpisz sobie w google – spieniężanie stron o zdrowiu i urodzie

    Odpowiedz
    • alelogin

      może nie każdy tak chce zarabiać! A jak produkt dobry to internauci sami o nim piszą. Np. na dietę oczyszczającą sok z aloesu Oleofarmu/ taki z apteki/ nie mylić ze słodzonymi pseudosoczkami

      Odpowiedz
  2. Becia Karwowska

    Widze że blog ciekawy ale chyba na nim nie zarabiasz. A możesz zarobić całkiem nieźle promując produkty związane ze zdrowiem , szkoda żeby ruch na twojej stronie się marnował, jak możesz dorobić sobie niezłą pensję, wpisz sobie w google – spieniężanie stron o zdrowiu i urodzie

    Odpowiedz
  3. Anonimowy

    A co jeśli ktoś ma problem z grzybami candida? Gdzieś widziałam informację, że powinno się przy nich unikać kiszonek.

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Trudno wypowiadać mi się w kwestii chorób. Unikam tego. Niemniej post warzywno-owocowy dr Dąbrowskiej przy grzybach jest zalecany. Proponuję jednak skonsultować się ze specjalistą, który zajmuje się leczeniem przerostu grzyba. Podaję też link do artykułu Akademii Witalności, gdzie dość szczegółowo opisane są probiotyki i prebiotyki w odwołaniu do diety dr Dąbrowskiej: http://www.akademiawitalnosci.pl/probiotyki-i-prebiotyki-czyli-zycie-karmi-sie-zyciem/

      Odpowiedz
    • Anonimowy

      Dziękuję serdecznie za odpowiedź 🙂

      Odpowiedz
  4. Anonimowy

    Czy można uprawiać sport (bieganie) w trakcie oczyszczania?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Można, tylko trzeba być uważnym na siebie. Organizm może być osłabiony, zwłaszcza w pierwszych dniach a poza tym bardzo mało dostarczamy kalorii (nawet jedząc dużo), bo warzywa są niskokaloryczne no i w detoksie brak posiłków, które przy intensywnym sporcie są potrzebne, jak choćby węglowodany złożone. Trzeba więc kontrolować samopoczucie by sobie nie zaszkodzić i nie forsować się na siłę. Może zmniejszyć dystans… tempo… Mamy się czuć dobrze.

      Odpowiedz
  5. Anonimowy

    Bardzo dziękuję za informację 🙂

    Odpowiedz
  6. Anonimowy

    Czy można dołączyć do programu nie mając FB?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Ależ oczywiście, ze można. Tyle tylko, że cała grupa jest na FB i tam się wymienia przepisami, spostrzeżeniami co jest wsparciem, którego tutaj nie ma, bo ludzie w większości wolą do takich rzeczy narzędzie FB. Więc tutaj jest jakby samotnie, a tam wszyscy są jakby byli razem.

      Odpowiedz
  7. Anonimowy

    Wczoraj trochę zgrzeszyłam i teraz zastanawiam się jak bardzo…..??? Wypiłam koktajl ze szpinaku, soku z jabłek i cytryny plus niestety ananasa ( nie był przejrzały )

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Jest w porządku :). To tak mała ilość, że nie zaburzy detoksu.

      Odpowiedz
  8. Anonimowy

    Czy winogrono jest wskazane podczas detoksu?

    Odpowiedz
  9. Anonimowy

    Witam, czy w trakcie detoksu można pić kawę inkę?

    Odpowiedz
  10. Anonimowy

    Dziękuję za informację 🙂

    Odpowiedz
  11. Anonimowy

    Witam,
    W trakcie detoksu można jeść nektarynki i śliwki?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Witam serdecznie – nie, są za słodkie, mają za dużo fruktozy. Mniej słodkie owoce jak granat, rabarbar, wiśnie, grejpfruty, jabłka. Najlepiej sprawdzić w zestawieniu dot. zawartości fruktozy w owocach. I te co mają najmniej – można jeść, ale też w niedużych ilościach. Tak 2 owoce dziennie lub 2 filiżanki małych.

      Odpowiedz
  12. Anonimowy

    Dziękuję za odpowiedz. Jak często można robić detoks w ciągu roku?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Jeśli jesteśmy zdrowi to raz lub 2 razy w roku wystarczy. Jeśli natomiast nasze zdrowie szwankuje to można wiele razy, bo detoks leczy, ale trzeba wtedy bardzo rozważnie, słuchając siebie i najlepiej współpracując przy tym z jakimś dobrym lekarzem, by nie doprowadzić do niedożywienia.

      Odpowiedz
  13. Anonimowy

    Przepraszam ale mam jeszcze jedno pytane: czy można fasolę szparagowa ( oczywiście bez tłuszczu i bułki) a avocado?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Nie można. Awokado choć bardzo zdrowe zawiera dużo tłuszczu, fasolka – za dużo skrobi.

      Odpowiedz
  14. Anonimowy

    Dziękuję za odpowiedz. Zakupiłam pani książkę, jestem w trakcie czytania – jest świetna, blog również. Pozdrawiam

    Odpowiedz
  15. Anonimowy

    Witam, czy mając Hashimoto można przeprowadzić odnowę?

    Odpowiedz
    • Anonimowy

      Super 🙂 Dziękuję za szybką odpowiedź. P.S. uwielbiam pani bloga, chcę przeprowadzić odnowę z moim mężczyzną i raczej nie będziemy czekać do jesieni, bo czujemy się ( i wyglądamy( fatalnie mimo 29 lat…

      Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      ojejku… To super. Powodzenia i trzymam kciuki. Ale jak razem robicie to będzie Wam łatwiej. REWELACJA taka para. Pozdrawiam

      Odpowiedz
  16. Anonimowy

    Witam.
    Źle zrozumiałam w książce kwestię wprowadzenia i przygotowania. Na co dzień nie jadam produktów, które eliminuje się w fazie wprowadzenia, więc pominęłam tę fazę i zrozumiałam, że skoro nie jem takich produktów, to nie dotyczy mnie jedzenie zupy jaglanej w fazie przygotowania, więc pominęłam tę fazę i jestem od razu w fazie oczyszczania ale czuję się dobrze. Dzisiaj jest drugi dzień i pierwszego dnia miałam wrażenie, że przez chwilę jakbym gorzej widziała i było ogólne lekkie osłabienie i inne samopoczucie ale nie mam specjalnych dolegliwości i pogorszenia. Czy pominięcie tej fazy ma jakieś znaczenie?

    Pozdrawiam
    Monika

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Nie Moniko – jeśli jest tak jak napisałaś, to nie ma znaczenia, że pominęłaś wprowadzenie. Objawy o jakich wspominasz w pierwszych dniach są normalne.

      Odpowiedz
    • Anonimowy

      Dziękuję. Mam nadzieję, że wytrwam bo najbardziej obawiałam się, że będę chodzić głodna przy mniejszej ilości białka, które jem w strączkach. Ale jest ok i z chęcia zakończę zupą jaglaną 😉
      Pozdrawiam

      Odpowiedz
    • Anonimowy

      Witaj Beato.
      Niestety poleglam na głodzie i tak 4 dnia zakończył się mój detoks. Już drugiego dnia miałam moment ze robi mi się słabo i zemdleje wiec na predce ugotowalam zupę z kaszy jaglanej ale dzisiaj w pracy (4 dzien) już nie miałam ze sobą zupy więc wpadł mi w ręce batonik proteinowy bardzo dobrej jakosci 🙂
      Jadłam jak zwykle 5 razy dziennie ale już dzisiaj 2 godziny po śniadaniu nie czułam głodu tylko osłabienie i czułam że zaraz zemdleje. Zjadlam II sniadanie. Kolejne 2 godziny po obiedzie to samo – czułam ze zaraz zemdleje wiec kolejne warzywa i minęło 2 godziny i skończyłam na batoniku.
      Jak sobie radzić w takich sytuacjach? Czy masz jakiś sposób na takie przypadłości?
      Pozdrawiam
      Monika

      Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Witam serdecznie Monika. Zalecam i w książce i na blogu aby 3 i 4 dzień postu warzywnego wypadł w weekend. Są to najtrudniejsze dni zazwyczaj, pojawiają się w nich kryzysy różnego rodzaju i powinniśmy mieć możliwość większej ilości wypoczynku, relaksu i zajęcia się sobą.
      Osłabienie jest na początku normalne, ale to właśnie 3 i 4 dzień (na warzywach, nie licząc wstępu na zupie) bywają najtrudniejsze więc jeśli wypadły one w pracy to może być za trudne!!! Organizm, mimo jedzenia warzyw, jest jak na głodzie, bo warzywa dają bardzo mało kalorii więc jest to jak rodzaj głodówki. Nim się przyzwyczai musi minąć ok. 4 dni.
      Od 5 dnia powinna być już poprawa (o ile nie jesteśmy niedożywieni czy zbyt osłabieni innymi czynnikami, np. wcześniej przebytą chorobą).

      PORADA:
      W przypadku dużego osłabienia o jakim piszesz – można rozpuścić 1/2 łyżeczki w pół szklanki ciepłej wody i wypić małymi łyczkami. Można też włożyć pół łyżeczki miodu i bardzo stopniowo, rozprowadzając go po śluzówkach rozpuścić.

      Jeśli robimy detoks warzywny pierwszy raz i jest zbyt trudno – można też zrobić lekką wersję – mianowicie uzupełnić warzywa o trochę kaszy jaglanej lub gryczanej. Nie będzie wtedy przejścia na głód (co daje korzyści), ale organizm też będzie się oczyszczał. Będzie łatwiej, a to tez dużo.

      Monika – zapraszam Cie na detoks wspólny 28 września – na Facebooku (wydarzenie już ogłoszone). W grupie jest dużo łatwiej, wsparcie też robi swoje.
      Albo na pełną formę, albo tę wersję light.

      I nie przejmuj się. Na początku zawsze jest najtrudniej. Najważniejsze, że podjęłaś próbę, zrobiłaś pierwszy krok. jestem przekonana, ze następnym razem będzie prościej. I pamiętaj o ratunku miodem w razie czego.

      Odpowiedz
    • Anonimowy

      Dziękuję. Chyba rzeczywiście poczekam miesiąc i lepiej się przygotuję.
      Pozdrawiam. Monika

      Odpowiedz
  17. Anonimowy

    Witam, czy detoks może zrobić osoba o niskiej masie ciała (mężczyzna, 32 lata, 188 cm wzrostu i masa ciała ok. 66 kg)? Na początku posta jest informacja o przeciwwskazaniu dla osób z niską masą ciała, ale jeszcze chciałem się upewnić. Czy podczas detoksu ubywa kilogramów?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      No tak – zdecydowanie to za niska waga, zwłaszcza, ze w poście warzywnym siłą rzeczy (mały dowóz kalorii) jeszcze nam kilogramów ubywa. Więc może wersję light???
      A czemu taka niska waga? Taka uroda przy młodym wieku i tak szybka przemiana materii, ze wszystko spala, czy są inne przyczyny???

      Odpowiedz
  18. Anonimowy

    witam serdecznie
    przygotowuje sie do swojej pierwszej odnowy I chcialam zapytac czy moge zrobic zupe z buraczkow bez zakwasu?
    barszcz nie byl moim przysmakiem nigdy stad tez moje pytanie…. co do reszty skladnikow nie mam problem…

    dziekuje rowniez za Pani super ksiazke wlasnie ja skonczylam I jestm nia zachwycona..

    pozdrawiam
    Natalia

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Natalia ależ oczywiście, że można barszcz bez zakwasu. A w ogóle to jeśli nie jest przysmakiem (choć ta wersja prawie wszystkim smakuje) to można go w ogóle pominąć. Miał być ułatwieniem bo przyjemnie wypić kubek gorącego barszczu, ale jeśli nie smakuje to pewnie ułatwieniem też nie będzie. Więc może bulion warzywny esencjonalny do popijania??
      Cieszę się bardzo, że książka coś wniosła. Powodzenia!! 🙂

      Odpowiedz
  19. świstunka

    Pani Beato, dziś pierwszy dzień przygotowań do detoksu. Wiem czego nie jeść, ale nie mam zupełnie pomysłu na posiłki na najbliższe dni. Może kilka przykładów mnie odblokuje. Czy owsianka na wodzie z jabłkiem i stevią jest ok? Co innego na śniadanie, obiad, kolację. Z góry dziękuję za pomoc :).
    Katarzyna

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Witam serdecznie Świstunka. zajrzyj do pierwszej odnowy w styczniu 2014 i do późniejszych edycji w wydarzeniach na Facebooku. Tam jest sporo inspiracji też kulinarnych od uczestników detoksu, które można też wykorzystać do przygotowania do detoksu wzbogacając tylko np. o kasze i tłuszcze. Owsianka w przygotowaniu i w ogóle na co dzień jest bardzo ok.

      Odpowiedz
  20. Robski

    Dzień Dobry. Można szpinak w postaci soku?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Można oczywiście. Ale nie codziennie bo dużo szczawianów. Generalnie zielone liście trzeba zmieniać. Najlepiej tak jak zaleca Victoria Boutenko – jeden rodzaj na dzień wykorzystując 7 rodzajów zieleniny (czyli powrót do tych samych liści co tydzień).

      Odpowiedz
  21. świstunka

    Pani Beato, mam wątpliwości co do buraków. Czy można je jeść w czasie odnowy czy jedynie wykorzystujemy je do zrobienia barszczu.?

    Odpowiedz
  22. Unknown

    Witam!!! Bardzo podoba mi sie Pani blog- zainspirowal mnie i postanowilam sprawdzic program na sobie:) Troche sie boje, poniewaz od niepamietnych czasow "borykam" sie z dieta bialkowa- robie sobie bialkowe dni co jakis czas, potem kombinuje z indeksem glikemicznym, wiec ten program jest duza odmiana ….Mam pytanie- co po zakonczeniu tego programu ? czy trzeb asie spodziewac jojo itd?

    Pozdrawiam,
    Ola

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Witam serdecznie Ola… Akurat w nowej książce odpowiadałam na pytanie, jakie zadałaś. Sam detoks jest niskokaloryczny więc waga wraca, ale to ile, czy tylko 2-3kg czy w całości zależy od tego jak jemy po detoksie. Jeśli zdrowo i alkalicznie, to waga powinna sie utrzymywać na niższym poziomie. Moja mama po pierwszym detoksie schudła 8kg i przez blisko rok trzymała całą zgubioną wagę, a potem przytyła ale tylko jakieś 2 kg. Zależy też od indywidualnej konstytucji – tego czy mamy nadwagę czy też dobrą wagę, w normie. Generalnie jeśli mamy zbędne kilogramy to detoks pomaga sukcesywnie je zrzucać o ile pomiędzy dobrze jadamy.

      Odpowiedz
    • Anonimowy

      No, nareszcie ktoś ten detoks rozpisał szczegółowo i "padrobno". Bardzo dziękuję. Monika

      Odpowiedz
  23. Anonimowy

    Witam,
    od wczoraj wspomagam moja córkę w detoksie,we dwójkę raźniej.
    Proszę rozważyć dodatkowe wspomaganie matką naturą. Wg mojej wiedzy oczyszczanie najlepiej rozpoczynać kiedy księżyc jest w nowiu. Ewentualne rozszerzenie wątku pozostawiam Tobie Beato.
    pozdrawiam wszystkich noworocznie
    Piotr (zwolennik diety dr Dąbrowskiej 🙂 )

    Odpowiedz
  24. Honorata Pawlicka-Zurakowska

    Witam,
    Stosuje detox,wedlug Pani przepisu,mam jednak pytanie czy ssanie oleju jest wskazane przy takim detoxie warzywnym? Olej nie dostaje sie do zoladka,ale jest przez 15 minut w buzi. Kolejne pytanie np o maseczki na cialo/twarz na bazie oleju czy miodu, czy w czasie detoxu sa wskazane?( w koncu tez wchlania sie przez skore, czy tez przez sluzowke w buzi). Serdecznie pozdrawiam

    Odpowiedz
  25. Anonimowy

    WItam Pani Beato,
    jestem 5 dzien na powyzszej diecie. Od drugiego dnia mam bol miesni ud i łydek. Tak jak sie ma przy grypie. Czasem bol jest silniejszy po czym slabnie. Czy moze miecto zwiazek z dieta?
    Uszanowania,
    Kasia

    Odpowiedz
  26. alien

    Do odkwaszania organizmu, wystarczy zastosować prostą kuracje cytrynową wg. Prof. M.Tombaka
    Polecam też wiele innych twardych i miękkich kuracji oczyszczania wg. książek prof.
    Ciekawą opcją jaką zastosowałem jest oczyszczanie jelit i później wątroby wraz z trzustką, to co wyszło z wątroby przeszło moje oczekiwania. Teraz czekam na odpowiedni moment do zastosowania oczyszczania kości i stawów, nerek, krwi i naczyń limfatycznych…

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      ciekawa jestem jak będzie po oczyszczaniu naczyń limfatycznych.

      Odpowiedz
  27. Irmellin

    Witam Pani Beato,
    Mam pewne pytania do detoksu.
    1. Dotyczy wagi. Mam 50kg przy 175 cm wzrostu. Taka przemiana. W dodatku jestem wegetarianką, więc mięs nie jadam. Czy mogę zastosować taki detoks?
    2. Wspomina pani o kremach. Akurat mam taki typ skóry (alergiczno-atopowa), że rezygnacja z kremu może skończyć się jej stanem zapalnym. Czy w takim przypadku można pominąć ten jeden krok?
    3. Jestem palaczem. Nie odstawię całkiem tytoniu, choć mogę go ograniczyć. Czy to nie będzie kolidować z detoksem?
    Pozdrawiam serdecznie!

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      1. bardzo niska waga (niedowaga) więc nie polecam detoksu restrykcyjnego, w którym się chudnie – ewentualnie można byłoby zrobić, ale pod kontrola lekarza.
      2. Można jesli taka potrzeba
      3. Cóż… nie będę pisała o tym co robią papierosy, ale jesli nie jesteś w stanie odstawić na czas detoksu to odpadają wszelkie formy detoksu, które oparte sa o głodówkę… Inny, na diecie mogłabyś zrobić, ograniczając do nie więcej niż 5 papierosów dziennie. Choć jednak zdecydowanie najlepiej byłoby na czas detoksu odstawić papierosy. Może też dobrze by to zrobiło dla wagi.

      Odpowiedz
  28. Anonimowy

    dzień dobry – jestem w trakcie czytania Pani książki alkaliczny detox. Zainspirowana efektami postanowiłam podjąć wyzwanie i także przejść na dietę – wydaje mi się, że jest łatwiejsza niż dieta dr Dąbrowskiej bo ma więcej dozwolonych produktów warzywnych oraz owocowych. By poradzić sobie z uczuciem braku słodyczy – sięgam po melona i jabłka z cynamonem pycha. Jestem już 4 dzień na diecie .. i mam nadzieję, że uda mi się pozostać w niej jak najdłużej. Zastanawiam się czy wodę alkaiczną mogę zastąpić strukturalną ? Chciałam zapytać również czy planuje Pani przeprowadzić warsztaty w Krakowie ? Pozdrawiam serdecznie 🙂 Madziula

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      POWODZENIA!!! I jak najlepszych efektów. Jedna z form detoksu, którą polecam (opisana w książce) jest jak dieta dr Dąbrowskiej warzywno-owocowa.
      Można zastąpić wodą strukturalną (myślisz o mrożeniu?). Woda alkaliczna antyoksydacyjna też ma strukturę. Niestety w Krakowie na razie nic się nie zanosi. Pozdrawiam serdecznie 🙂

      Odpowiedz
  29. Małgorzata Be

    Witam! Mam pytanie troszkę związane z tematem Czy podczas detoksu , odkwaszania można stosować suplementację? A może zrezygnować z niej na czas kuracji?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Jeśli suplementy są czyste… roślinne, ziołowe to można. Jeśli chemiczne to nie.

      Odpowiedz
  30. Jolanta Kiszewska

    ja tam nigdy mistrzem robienia takich koktajli nie byłam, nawet z przepisu wiec jak zdecydowałam się na detoks organizmu to zdecydowałam się na soki Curattio i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona z efektu

    Odpowiedz
  31. MishkensoN

    Witam serdecznie! Zakupiłam Pani obie książki "Alkaliczny Styl Życia" oraz "Alkaliczny Detoks" i przeczytałam od deski do deski jednym tchem! Bardzo mnie Pani zainspirowała zwłaszcza, że walcząc o lepsze zdrowie nie do końca świadomie przestawiałam się już na jedzenie alkaliczne, a po przeczytaniu Pani książek wiedziałam już dokładnie co robić by mój żołądek poczuł się lepiej, także bardzo Pani dziękuję! 🙂 mam jednak bardzo ważne pytanie – przeprowadzam teraz detoks i jestem w 6-tym dniu oczyszczania, przygotowanie prowadziłam od 31-go maja do 8-go Czerwca (i po części już wcześniej, bo od lutego moja dieta jest dużo bardziej alkaliczna niż dotychczas), jednak od dnia 3-go oczyszczania jestem bardzo nerwowa i zestresowana. Tak jak wspominałam dziś już jest dzień 6-ty i wcale nie czuję się lepiej w tym kontekście 🙁 Stąd moje pytanie – czy jest to normalny objaw oczyszczania? Pozdrawiam i niecierpliwie czekam na odp 🙂 A.M.

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Różne są reakcje organizmu. W większości powinno być coraz lepiej od dnia czwartego.
      Czasem brak pokarmu, ochota na coś potrafią spowodować nerwowość. Albo niedobory. Gdyby się nie poprawiło, to proponuję wersję light z kaszą i tłuszczami, by nie fundować sobie stresu, który jest niekorzystny, zwłaszcza w detoksie (a jeśli jest nerwowość to na poziomie fizjologii jest stres).

      Odpowiedz
  32. Anonimowy

    Witam serdecznie,
    nurtuje mnie kwestia przyjmowanych na stałe leków, a konkretnie tabletek antykoncepcyjnych. Z pewnością powinnam skonsultować to z lekarzem jednak wiem, ze lekarz nie pozwoli mi odstawić hormonow ze względu na cysty na jajnikach. Czy mimo to moge przeprowadzić detoks?
    Pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Tak, mimo konieczności przyjmowania tabletek możesz (a nawet polecam) przeprowadzić detoks! Rozsądnie przeprowadzony z dobrym przygotowaniem i zakończeniem może tylko wspomóc.

      Odpowiedz
    • Agata Szota

      Bardzo dziekuje za szybka odpowiedz! Spróbuje 🙂

      Odpowiedz
  33. Anonimowy

    Dzień dobry, Pani Beato dziękuję za przekazanie wiedzy i przepisy. Zaczęłam detoks, dziś kończę 2 dzień przygotowawczy na zupie z kaszy, a od jutra właściwe oczyszczanie.
    Niestety czuję się źle od początku – boli mnie głowa, słabo mi, jak się schylam, kucam, podnoszę czuję ucisk w głowie. Oczywiście ciągle ssie mnie w żołądku i jest mi czasem niedobrze ale na to się nastawiałam. Gorzej z tym bólem głowy i słabością, bo pracuję na pełny etat i mam 2 letnie dziecko.
    Czy to są normalne objawy? Boję się, że skoro tak jest już na tym etapie, to nie przetrwam kryzysu, który ma być za 3-4 dni. Czuję się, jakbym ten kryzys miała od początku.
    Jest 1 w nocy a ja po przespaniu się 3 h wstałam i gotuję leczo na jutro. Nie wiem czy dam radę tak funkcjonować przez kolejne 2 tygodnie. Jakieś rady?
    Pozdrawiam
    sylwia

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Sylwia objawy są charakterystyczne. Jakie rady? Gdyby było za trudno bo życie Twoje (praca, dziecko) zbyt wymagające to zmień w trakcie na detoks jaglano-warzywny. A na razie spróbuj się poratować łyżeczką miodu pod język powoli go rozprowadzając po śluzówkach. Pij dużo wody. Ochlapuj buzię i przedramiona chłodną wodą i wolny czas wykorzystuj na wypoczynek nie dodatkowe zajęcia. Powodzenia!

      Odpowiedz
    • Anonimowy

      Dziękuję. Na razie trzeci dzień bólu głowy… Myślałam, że to złe samopoczucie zacznie się dopiero na 3-4 dzień właściwego postu. A tu już w dniach przygotowawczych… Nie wiem ile jeszcze wytrzymam… Czas wolny mam niestety dopiero od 20:00 / 21:00…

      Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Każdy organizm jest inny. Najczęściej kryzysy pojawiają się 3 i 4 dnia, ale może być inaczej w indywidualnych przypadkach. Ból głowy w pierwszych dniach jest naturalny. Nie dostarczamy glukozy, jedzenie jest detoksykujące. On przejdzie po adaptacji. Trzymam kciuki i pamiętaj o wskazówkach powyższych.

      Odpowiedz
    • Anonimowy

      Trzy dni męki, słabości i bólu głowy. Dziś kończę dzień 6.z 14 , jak przetrwam jutro będzie już z górki. Od 4.dnia jest o niebo lepiej. Nastawialam się na kryzys w weekend a tu pierwsze 3 dni byly straszne, teraz już jest ok. Upały znoszę lepiej niż inni. Nic mnie nie boli. Nie jest mi słabo. Troszkę czuję głód ale do wytrzymania. Jem sporo, piję dużo. Dwa razy goście, kielbaska z grilla, zrobiłam nawet lody domowe dla dziecka i placuszki jogurtowe, powachalam i dałam radę 🙂 czyli da się 🙂
      W sobotę obudzilam się o 7:00 wyspana i pełna energii. Mam siłę i nie padam na nos o 20:00 jak kiedyś. Niesamowite 🙂
      Dziękuję raz jeszcze – to była dobra decyzja mimo ciężkich początków 🙂
      Sylwia

      Odpowiedz
  34. Anonimowy

    A czy można stosować ziemię okrzemkową podczas detoksu? Chyba powinno dodatkowo pomóc?
    moonka

    Odpowiedz
  35. ola

    czy post można przeprowadzić po radioterapii? Czy zmniejszy skutki uboczne naświetlania?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Tak można. Trzeba być uważnym na siebie, bo organizm jest pewnie nieco wyczerpany.

      Odpowiedz
  36. Karola

    Czy można podjąć taka dietę mając nadczynność tarczycy? Z góry dziękuję za odpowiedź. 🙂

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Można, ale przy chorobach tarczycy są różne wyłączenia produktów (nawet tych bardzo zdrowych dla zdrowego człowieka) i to trzeba uzgodnić z lekarzem albo dietetykiem klinicznym.

      Odpowiedz
  37. ewelina

    a mozna przepis na krpnik ryzowy?

    Odpowiedz
  38. Klaudia

    Witam
    Mam pytanie ponieważ wa 54 kg i mam 168 cm wzrostu jestem dosyć szczupla chciałabym rozpocząć swoją drogę z detoksem i nie wiem czy mogę 🙂 wyniki badań mam w normie
    Wypadają mi włosy od dwóch lat mam cera na twarzy zrobiła się brzydka .. gdy jem jakieś ciężkie rzeczy albo slodycze źle się czuje zaczyna bolec mnie głowa oczy stają się mętne, przekrwione i trochę zolkna

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Witam serdecznie. Faktycznie waga niska i trzeba uważać aby nie doprowadzić do wychudzenia. Może lżejszą dietetycznie formę detoksu? Wypadające włosy, nieładna cera to mogą być przyczyny i nadmiaru toksyn, ale też i niedoborów i być może nietolerancji (dostarczania organizmowi czegoś co mu nie służy i reakcji obronnej). Również reakcja na słodycze skłania do takiego poszukania w produktach i poobserwowania siebie jak się czujesz po jakich. Na pewno warto się oczyścić, ale tez postawić na odbudowę jelit, mikrobiomu i wyeliminowanie tymczasem pokarmów, przy których organizm wykazuje nadwrażliwość. Podeszłabym więc kompleksowo do tematu a detoks traktowała tylko jako etap. Ze względu na wagę, ale też i dlatego, ze coś takiego nam służy – możesz pomyśleć tymczasem o jednodniowych detoksach (dzień warzywno-owocowy) raz w tygodniu.

      Odpowiedz
  39. Magdalena

    Czy osoby przyjmujące leki na rozrzedzenie krwi mogą stosować detoks? Generalnie warzywa z rodziny kapustnych (zawierające duże ilości witaminy K) są dla mnie niedozwolone, lub w bardzo minimalnych ilościach. Zatem głownie kapusta kiszona, fasolka szparagowa, kalafior, brokuły, itp. są raczej niedozwolone. Z kolei imbir ma naturalne właściwości przeciwzakrzepowe i rozrzedzające krew, zatem też nie wiem w jakich ilościach można go stosować. Pytałam lekarza o zastosowanie oczyszczania, ale powiedział żeby nie przesadzać. Jednak uważam, że moje problemy zdrowotne i konieczność przyjmowania leków wiążą się z zanieczyszczeniem organizmu. Zatem zasadne wydaje się zastosowanie detoksu. Bardzo chciałabym go wykonać, ale obawiam się niektórych produktów. Czy można je w jakiś sposób zastąpić? Ok. 3 lata temu stosowałam monodietę kilkutygodniową oparta na krupniku z kaszy jaglanej. Bardzo dobrze się czułam i pomyślałam, że może to na początek będzie dla mnie najkorzystniejsze. Proszę o rade w miarę możliwości.

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Jeśli są produkty przeciwwskazane to najlepiej nie szukać czym je zastąpić ale je pominąć. Magda a może lekki detoks z wyłączeniem produktów, których przy problemach zdrowotnych o jakich wspominasz nie można? Mam na myśli detoks jaglano-warzywny. Nawet robiony w kilku krótkich seriach?

      Odpowiedz
  40. Rafał

    Witam, czy jak mam w prostej formie witaminy z firmy Biomus. Chciałbym zapytać jak je dawkować czy mogę rano je połączyć wszystkie razem z wodą i wypić na czczo czy oddzielnie czy z jakimiś przerwami czy jedne przed śniadaniem inne po itd. Może jakiś artykuł ponieważ nic nie mogę wyszukać ? Witaminy, które posiadam: glukozamina, msm, kwas l-askorbinowy i ziemia okrzemkowa. Jestem sportowcem i staram się zdrowo i świadomie odżywiać budując zdrowe silne i mocne ciało i duszę. Wybrałem te produkty żeby wspomóc kości stawy itp miałem kontuzję kolana, która często lubi wracać. Proszę o pomoc :).

    Pozdrawiam

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Rafał bierz wszystko w sposób, w jaki jest to zalecane na opakowaniu. Sama tym właśnie się kieruję korzystając z suplementów, co najwyżej dawki zwiększam. Nie widziałam nigdy sensu aby poszukiwać innych sposobów przyjmowania suplementów aniżeli zalecane przez producenta (w końcu przecież te zalecenia nie są przypadkowe).

      Odpowiedz
  41. Monika

    Witam. Właśnie czytam Pani książkę Alkaliczny detoks, jest super i wciągająca. Chciałabym przeprowadzić detoks na diecie jaglano- warzywnej i tu moje pytanie, czy trzeba spożywać ilość jedzenia jak w menu? Tzn np. Obiad zawiera cztery zestawy to czy trzeba je wszystkie zjesc czy wybrać sobie 1-2? Pozdrawiam-:)

    Odpowiedz
  42. Monika

    Dodam jeszcze, że niektóre zestawy po przeczytaniu przepisów wyglądają na ogromne… I czy te zestawy jeść od razu jeden po drugim czy spokojnie w ciągu np. dwóch godzin?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Moniko, odpowiadam na obydwa pytania. Nie trzeba spożywać wszystkiego co jest w menu. Można wybrać. Zarówno jeśli chodzi o kokretną potrawę jak i jeśli chodzi o ilość. Po prostu najedzmy się i tyle. Nie jadamy w ciągu 2 godzin, ale normalnie, tak jak zwykle jadamy posiłek (dobrze gryząc). Można też oczywiście jedną potrawę jeść w kolejne dni lub na kolejne posiłki (jeśli zrobimy jej na zapas). Cieszę się, że książka wciągnęła no i POWODZENIA w detoksie light 🙂

      Odpowiedz
  43. Monika

    Dziękuje za odpowiedź

    Odpowiedz
  44. Veronika

    With serdecznie,
    Jestes wlasnie na detoxie. Dzis Mina not piaty dzien. Mam wrazenie ze cos Robię złe. Jestem weganka i nie jem przetworzonych produktów i cukrów. Zastanawiam sie czy robię cos złe ponieważ nie odczuwam problemów z wyeliminowaniem niektórych warzych i owoców. Mam wrażenie ze cały czas jestem pełna. Moj brzuch jesy jak balon. Chciałabym zaznaczyć ze jestem na detoxie bez kasz i siemia.
    Czy ktoś miał podobne objawy ?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Może za dużo błonnika (czy organizm jest przyzwyczajony do jego dużej ilości??). Może nietolerancja na jakiś pokarm?? Trzeba tu wnikliwie się obserwować i dostosowywać. Trudno stwierdzić ot tak jaka jest przyczyna, bo nie mamy rentgena w oczach. Dlatego najbardziej wartościowa jest samoobserwacja jak organizm po czym reaguje. Ja polecam też zawsze robienie notatek, bo inaczej trudno wyłapać jakieś zależności.

      Odpowiedz
  45. Sylwia

    Witam, chciałam zapytać czy można brać msm z witaminą C w postaci proszków podczas diety?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Jeśli chodzi o detoks warzywno-owocowy to lepiej nic nie brać. Musiałby to być w 100% produkt naturalny, ale pewnie tak nie jest (pewnie są jakieś dodatki). Poza tym w detoksie tym jest dużo warzyw a więc sporo witamin. Do preparatów można wrócić po detoksie.

      Odpowiedz
  46. Martyna

    Uwielbiam Pani diety oczyszczające !

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Miło mi Martyna i na ZDROWIE 🙂

      Odpowiedz
  47. Justyna

    Pani Beato ! Jest Pani dla mnie wzorem w odmianie stylu życia. Dziękuję !
    Pytanie o kukurydzę i pieczarki w czasie detoksu. Można jeść?
    Pozdrawiam! Justyna

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Witam serdecznie Justyna. Dziękuję. Nie można. Tylko produkty wypisane. Powodzenia!

      Odpowiedz
  48. Grażyna

    Dziękuję, bardzo ciekawe i dokładnie wszystko opisane. Zaskoczyły mnie produkty kiszone 😉 pozdrawiam!

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Pozdrawiam Grażynko 🙂

      Odpowiedz
  49. Amelia

    Witam!

    Zaczynam jutro przygotowanie i w zasadzie jestem gotowa ale dopiero teraz zauwazylam ze ani w ksiazce ani na blogu nie ma wzmianki o nastepujacych warzywach ktore jem na codzien lub czesto: maliny, jagody, borowki amerykanskie, ananas, arbuz, papaja. Mozna czy nie mozna? Jesli mozna to w jakim etapie: przygotowanie, detoksu, czy zakonczenia?
    Kolejne pytania dotyczy herbat: czy podczas detoksu (monodiety czy glodowki) mozna pic herbatki ziolowe? Jesli tak to czy trzeba uzywac wody alkalicznej?
    Mam nadzieje ze uda sie szybko dostac odpowiedz! Dziekuje z gory!

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Witam serdecznie Amelia… W detoksie warzywno-owocowym nie można. W jaglano-warzywnym, który nie uruchamia odżywiania wewnętrznego (ono jest uruchamiane przy niskiej liczbie kalorii kiedy potrzeby fizjologiczne, związane z procesami życiowymi nie są pokrywane), więc nie musimy zwracać na to uwagi – można. ZIOŁOWE herbatki MOŻNA :). Woda alkaliczna antyoksydacyjna ma też inne jeszcze parametry, które powodują, ze jest lepszym rozpuszczalnikiem i transporterem a jedno i drugie to zarówno dostarczanie składników odżywczych i odprowadzanie toksyn (większość wydalanych jest z moczem przez nerki). Więc woda taka jest lepsza niż każda zwykła woda, nie tylko w detoksie, ale w ogóle. Jeśli jednak nie masz Amelia to niech to nie będzie powodem nie zrobienia detoksu. Tylko PIJ odpowiednio. Powodzenia i daj znać jak poszło. Pamiętaj by słuchać swojego ciała.

      Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      A jeszcze raz… W przygotowaniu z kolei i zakończeniu wszystkie te owoce można oczywiście. Byleby nie soki, a owoce w całości 🙂

      Odpowiedz
  50. Ewa

    Dzien dobry, zaczynam swoja walke z candida. Chce przeprowadzić odkwasza ie organizmu. Mam jednka pytanie… biorr preparaty wspomagajace walkę z grzybem tj. Kwas kaprylowy, kurkumina, oregano, sproszkowane nasiona grejfruta. Czy powinnam je odstawic na czas odkwaszania ? Czy moge je przejmować ?
    Bede wdzieczna za odpowiedź. Ewa

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Cześć Ewa… Nie, nie odstawiaj ich. Szkoda byłoby przerywać kurację. Powodzenia! I przestaw się na odżywianie ze znaczną przewagą warzyw na talerzu 🙂

      Odpowiedz
  51. Andy

    Bardzo kompleksowy i ciekawy artykuł. Bardzo dużo mi Pani objaśniła. Wydawało mi się, że coś tam wiem a tu jednak okazało się, że nie do końca… Bardzo dziękuję!

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      cieszę się, że pomocny był

      Odpowiedz
  52. Adam

    Widzę, że na liście znajduje się wiele warzyw i ziół. Nic dziwnego, gdyż zawierają bardzo duże ilości chlorofilu, który jest bezcenny, jeśii chodzi o oczyszczanie organizmu z toksyn i odkwaszanie. Pierwszy raz trafiłem na Pani stronkę ale będę już ją systematycznie odwiedza:) Dziękuję za super artykuł i wiadomości, człowiek uczy sie cały życie 🙂

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Cieszę się. Dziękuję i duuużo zdrowia życzę 🙂

      Odpowiedz
  53. Kamkamila

    Dzień dobry, zmagam się z zaskórnikami, przy czym mam typ skory taki, ze nie powinnam mieć takich wysypow. Lekarz medycyny estetycznej polecił mi dietę dr. Dąbrowskiej mówiąc ze według niej przyczyna misi być w środku. Mam 27 lat 163cm 49kg, zależy mi na tym żeby oczyścić organizm i nie chudnąc. Dodatkowo mam hashimoto i biorę delikatne antydepresanty. Pozdrawiam. Kamila

    Odpowiedz
    • Kamkamila

      Czy taki detoks byłby dla mnie wskazany? Dziękuje z góry za odpowiedz i pozdrawiam!

      Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Powodzenia Kamila. Dobry pomysł 🙂 Czyli tak, możesz robić!

      Odpowiedz
  54. Paula

    3ci dzień detoksu a ja dziś zjadłam zupę cebulowa z ciemna grzanka z serkiem .;(czy to wszystko zaprzepaściło..?ptzygotowania 7dni/monodieta zupa 2 dni a teraz już właściwy detoks i ta grzanka, co robic? Kontynuować i się pilnować.? Dziękuje psuła:)

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Paula – przede wszystkim to się nie przejmuj. Na szczęście nie najadłaś się mięsa, co źle by wpłynęło na układ pokarmowy. Kontynuuj detoks. Jeśli będzie za trudno to przejdź na jaglano-warzywny. Chociaż jeszcze 3-4 dni aby do tygodnia zrobić – to byłoby super. Nic nie zaprzepaściłaś – odżywianie endogenne przerwałaś, ale wrócisz do niego. Zabraniam wpędzać się w poczucie winy bo i tak zrobiłaś ogrom pracy – przygotowanie, monodieta, 3 dni detoksu. Więc jak napisałam – kontynuuj… Daj znać proszę co do decyzji i jak dzisiaj było.

      Odpowiedz
      • Paula

        Pani Beato:) dziękuje, pilnuje się i dam radę! Pije dużo barszczu, jem kiszonki i same warzywa jak leczo nadziewane papryki-wszystko bez mięsa i bez kasz itp. Jedyne co to jestem śpiąca:)i troszkę boli głowa ale staram się, dziękuje za wsparcie! Dam znać w przyszły piątek:) to będzie drugi i osy dzień monodiety;)

        Odpowiedz
        • Beata Sokołowska

          Świetnie Paula. To powodzenia i czekam na wieści 🙂

          Odpowiedz
  55. Szymon

    Witam. Czy grzyby (pieczarki i prawdziwki ) są dozwolone??

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Nie, nie jemy grzybów.

      Odpowiedz
  56. AgathaKoz

    A czy przy diecie mozna cwiczyc intensywniej ? Czy hummus jest dozwolony?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Hummus jest zdrowy, ale to już nie będzie detoks.

      Odpowiedz
  57. AgathaKoz

    Super dziekuje.A intensywne cwiczenia? Czy nie wdza niczemu?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Można ćwiczyć. Intensywność trzeba dostosować do samopoczucia. Jeśli jest osłabienie to zwolnić. Jeśli mamy dużo siły mimo detoksu to można ćwiczyć jak zwykle. I duuuuużo wody.
      Ćwiczenia intensywne nawet pomagają w detoksie bo pobudzają krążenie, wprawiają w ruch limfę czyli wspomagają oczyszczanie. Jednak gdybyś czuła się słabo jakiegoś dnia to albo odpuść, albo zwolnij do tempa, które będziesz odczuwała komfortowo dla samopoczucia.

      Odpowiedz
  58. AgathaKoz

    Pieknie,pieknie dziekuje za odpowiedz.Start w ten piatek …aaa. mam nadzieje,ze dam rade

    Odpowiedz
  59. AgathaKoz

    Jeszcze jedno pytanie.Czy mozna do gotowania uzyc pulpy pomidorowej lub pomidorow z puszki? Dziekuje i pozdrawiam

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Tak można. Lepiej byłoby ze słoika ale zdaję sobie sprawę, że trudno dostać.

      Odpowiedz
  60. ania

    Witam, mam pytanie odnosnie straczkow. Czy organiczne straczki sa dozwolone podczas detoksu w ktorymkolwiek momencie? tzn cieciorka, soczewica, soja?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Dzień dobry… Nie. To białko, są zbyt odżywcze więc zakłócałyby detoks.

      Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Zależy jakiego. Tego, który ma być detoksem na diecie endogennej (odżywianie wewnętrzne, warunkiem jest mało kalorii, brak białka) – nie.

      Odpowiedz
  61. Jacek

    Myślę, że odkwaszanie jest ważniejsze niż zwykliśmy przed sobą przyznawać. Gdybyśmy jedli bardziej alkaliczne jedzenie, moglibyśmy uniknąć wielu chorób cywilizacyjnych. Ponoć jednym z gorszych zakwaszaczy jest cukier. Stosowałem kurację dra Tombaka z cytrynami, mocna rzecz 🙂

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

O mnie

Mam na imię Beata. Jestem psychologiem holistycznym i terapeutką. Pasjonuję się zdrowym, świadomym życiem i rozwojem wewnętrznym i duchowym. A szczególnie zmianą emocji, przekonań i świadomości. Piszę o tym, co pomogło mi uwolnić ograniczenia, pokochać siebie, odzyskać sens i równowagę w życiu. Wierzę, że to pomoże też Tobie. Czytaj dalej moją historię

psycholog online




Kup przewodnik o oczyszczaniu