Odmładzające i prozdrowotne właściwości BONE BROTH (rosołu z kości)

utworzone przez | 7 maja 2018 | PRZEPISY, ZDROWE CIAŁO | 8 Komentarze

Bone broth to inaczej rosół z kości. Brzmi może banalnie ale właściwości ma niezwykłe. Z całą pewnością jest to coś, o czym warto pamiętać, a raczej STOSOWAĆ. W wersji lżejszej proponowałam kiedyś przy infekcjach (link na dole artykułu). ALE TA wersja rosołu TO COŚ ZNACZNIE WIĘCEJ.

Rosół taki można uznać za superfoods. Poprawi zdrowie, odporność, wygląd, kondycję stawów i całego organizmu.

Bardzo polecam! Taki wywar naprawdę ma  moc. Bardzo to znaczy naprawdę BARDZO – czyli np. tak jak polecam kurkumę w codziennej kuchni a większość z nas wie, że ze względu na swoje właściwości doczekała się ona kilkuset badań naukowych tak też polecam bone broth czyli rosół z kości.

Szczególnie polecam osobom:

  • intensywnie uprawiającym sport (sportowcy bardzo go cenią)
  • mającym problemy ze stawami,
  • obserwującym zmniejszoną produkcję kolagenu (pogarszające się: jędrność skóry, stan włosów, paznokci, zmarszczki),
  • kobietom dojrzałym,
  • kobietom po porodach i mamom karmiącym,
  • osobom osłabionym (chorobą, stresem, przeciążeniem pracą),
  • osobom często łapiącym infekcje
  • osobom wymagającym odżywienia

12 cennych właściwości, jakie ma bone broth (rosół z kości)

  1. Działa jak naturalna ochrona przed starzeniem
  2. Odmładza skórę, wpływa na jej elastyczność, wzmacnia włosy i paznokcie (bogate źródło kolagenu)
  3. Poprawia regenerację energii organizmu
  4. Wspomaga budowanie mięśni i tkanki łącznej (glicyna)
  5. Wzmacnia organizm i układ odpornościowy (duże stężenie minerałów)
  6. Wspomaga sen i korzystnie działa na zmęczenie (glicyna)
  7. Wzmacnia kości, wpływa ochronnie stawy, regeneruje stawy i chrząstki (glukozamina, chondroityna), zapobiega ich stanom zapalnym
  8. Pomaga w zmniejszeniu bólu
  9. Wzmacnia ścinki jelit przez co korzystnie wpływa na ich szczelność. Dzięki temu może korzystnie wpływać na nietolerancje pokarmowe, biegunki
  10. Ma działanie przeciwzapalne
  11. Jest doskonałym źródłem biodostępnego białka
  12. Korzystny w anemii

Korzyści z picia takiego bulionu jest więcej – wymieniłam te najważniejsze.

Najlepiej

Ugotować od razu duży garnek (bo ten rodzaj rosołu musi być gotowany minimum 6 godzin. Można też znacznie dłużej. Im dłużej gotowany, tym lepiej, bo nasyca się właściwościami z wygotowywania szpiku i kości. Zrozumiałe więc jest, że korzystnie jest od razu gotować większą ilość 🙂

Bone broth powinien po wystygnięciu być jak galaretka i to, co polecam to przelanie go w niewielkie słoiki jak na zdjęciu (gorący, po ugotowaniu). Kiedy odwrócimy słoik do góry dnem i pozostawimy (do wystygnięcia) rosół się zawekuje.  A kiedy wystygnie — możemy go trzymać w lodówce (kilkanaście dni) lub nawet w zamrażarce (do 6 miesięcy).

Jeśli zechcemy zamrozić porcje, to można najpierw rosół wystudzić, a po wystygnięciu poporcjować go w specjalne do zamrażarek woreczki.

Jak korzystać z bone broth

Takie porcje potem możemy używać jako wywar do gotowania zup, dań jednogarnkowych, gulaszy.

Do gotowania ziaren, kasz.

Po rozcieńczeniu wodą do popijania jak rosół. Można dodatkowo doprawić (np. zmiażdżonym ząbkiem świeżego czosnku, ziołami itp)

Przepis na bone broth (rosół z kości)

Gotowany jest on z kości, ale nie będzie błędem jeśli chcielibyśmy dodać do gotowania także mięso. Mięso oczywiście po tak długim wygotowaniu wyrzucamy.

Kości do gotowania to są kości grube, szpikowe (najlepiej z ekologicznego chowu).

SKŁADNIKI:

Około 2-3 kg kości na 5-6 litrów wody
Włoszczyzna (dużo, jak do esencjonalnego rosołu)
Cebula
Czosnek

Przyprawy: łyżeczka ziaren pieprzu, 6 liści laurowych, 8 ziaren ziela angielskiego, łyżeczka kurkumy, sól morska do smaku, sok z cytryny, 1 łyżeczka octu jabłkowego

 

WYKONANIE:

Zalać kości wod ą, zagotować a po zagotowaniu zmniejszyć ogień do minimum. Dodać przyprawy, ocet i sok z cytryny. Gotować 24 godziny lub dłużej (minimum 5-6 godzin). Im dłużej gotowany, tym lepiej. Na ostatnią godzinę gotowania dodać warzywa, cebulę (może być opalona na gazie) i czosnek.

Po ugotowaniu przecedzić i poporcjować do słoików lub woreczków (porcjowany do woreczków musi wcześniej wystygnąć).

Na zdrowie 🙂

 

 

Zwróć też uwagę na bulion zdrowotny. Nieco podobny, ale gotowany także na mięsie jak rosół. Wielokrotnie go stosowałam i jest to jeden z najlepszych, moim zdaniem, naturalnych specyfików na przeziębienia albo na odżywienie organizmu po chorobie.

Kiedy chorowała bliska mi osoba, 3 razy gotowałam taki bulion (łącznie ok. 10 litrów) i w ciągu 6 dni to był jej jedyny posiłek. Przepis tutaj:

Bulion zdrowotny

 

Ściąga zdrowych zakupów

Wygodna, w tabelkach — ułatwi Ci dbanie o różnorodność i równowagę kwasowo-zasadową. Na zdrowie <3

 

Moje książki teraz jako ebooki w formacie pdf:

 

 
 
 
 

 

 

8 komentarzy

  1. Klara

    Biorąc pod uwagę,że zwierzęta w kraju są karmione paszą GMO z Argentyny, szprycowane antybiotykami i sterydami nie polecam kości z produkcji masowej! Klara

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      TAK..

      Odpowiedz
      • Marta

        Jest przepis unijny, który zabrania podawania zwierzętom antybiotyków i sterydów .

        Odpowiedz
  2. Joanna

    Mam pytanie dotyczące kości, z jakich zwierząt Pani rekomenduje?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Wołowe.

      Odpowiedz
      • Kamila

        Czy jeśli rosół dam do słoika i tak jak w przepisie, odwrócę i będzie zapeklowany, to ile czasu takie słoiki można trzymać? Siedem dni to trochę mało…

        Odpowiedz
        • Beata Sokołowska

          Jeśli dobrze zawekowany, wlany do gorącego słoika (można przepłukać słoik wrzątkiem) i czysta nakrętka – to myślę, że do 2 miesięcy powinno być ok. Bezmięsne zupy czy dania jednogarnkowe zachowywały smak nawet po 7 miesiącach. Mięsne wywary na pewno krócej. Nie powiem dokładnie. A może zamrozić?

          Odpowiedz
          • Joanna

            Mrozone jedzenie jest pozbawione energii,najlepiej zawekować

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

O mnie

Mam na imię Beata. Jestem psychologiem holistycznym i terapeutką. Pasjonuję się zdrowym, świadomym życiem i rozwojem wewnętrznym i duchowym. A szczególnie zmianą emocji, przekonań i świadomości. Piszę o tym, co pomogło mi uwolnić ograniczenia, pokochać siebie, odzyskać sens i równowagę w życiu. Wierzę, że to pomoże też Tobie. Czytaj dalej moją historię

psycholog online




Kup przewodnik o oczyszczaniu