Detoks na zdrowie – Nobel i naukowe podstawy głodówki

utworzone przez | 9 listopada 2016 | DETOKS, ZDROWE CIAŁO | 6 Komentarze

Jest Nobel na korzyść detoksu! FANTASTYCZNIE bo oto są podstawy naukowe działania detoksu w zakresie jego wpływu na zdrowienie!!!

 

Ogromnie się cieszę. Pisałam w książkach i na blogu o odżywianiu endogennym (inaczej wewnętrznym). Pamiętacie? Jest ono uruchamiane podczas detoksu kiedy liczba zjadanych kalorii jest niewystarczająca by dostarczyć organizmowi potrzebnej energii. To powoduje, że organizm szuka rezerw. Czerpie z zapasów wewnętrznych przy czym takim zapasem są np. komórki zmienione stanem zapalnym, obumarłe, uszkodzone, zużyte!!!

Fachowo zjawisko to nazywamy „autofagią”, czyli jest to „proces kataboliczny polegający na trawieniu przez komórkę obumarłych lub uszkodzonych elementów jej struktury…….. W okresie niedoboru substancji odżywczych proces nasila się – komórka koncentruje się na procesach niezbędnych do życia i pozyskuje energię ze zbędnych elemnetów” (def. za wikipedia: https://pl.wikipedia.org/wiki/Autofagia).

Niedobór składników odżywczych – a tak się dzieje podczas detoksu – uruchamia proces zjadania zużytych części (to właśnie autofagia) a nie prowadzi do śmierci komórki jak niektórzy mówią.

Wiele razy pytano mnie o naukowe podstawy detoksu. Ponieważ nie trafiłam na badania, odwoływałam się głównie do doświadczeń – w tym doświadczeń zdrowienia pod wpływem detoksu. Do wyników badań laboratoryjnych, które niejednokrotnie ktoś sobie robił przed i po detoksie (oczywiście różne parametry się poprawiały, osiągały normę). Do tego, że ludziom przechodzą bóle stawów, migreny, odstawiają lub redukują leki na nadciśnienie, alergie, astmę itd. To jest ewidentnie naukowe bo przecież potwierdzone twardymi wynikami.

Teraz jednak ten Nobel daje silne naukowe podstawy, które częściowo wyjaśniają dlaczego tak się dzieje. Czyli głodówka TAK!!! Lub inne formy detoksu powodujące przejście organizmu na odżywianie endogenne.

 

Teraz jednak ten Nobel daje silne naukowe podstawy, które częściowo wyjaśniają dlaczego tak się dzieje. Czyli głodówka TAK!!! Lub inne formy detoksu powodujące przejście organizmu na odżywianie endogenne.

Wielokrotnie też zdarza mi się, że ktoś pyta o kontynuację detoksu kiedy łapiemy infekcję itp. A zwróciliście uwagę, że zwierzęta, kiedy im coś dolega – nie chcą jeść??. Podobnie nam najczęściej nie chce się jeść gdy jesteśmy chorzy. I tego powinniśmy się trzymać. Słuchać organizmu, by wspomóc go w unieszkodliwieniu wirusów i bakterii. Błędem jest jedzenie na siłę „by szybciej wyzdrowieć”. Jest bowiem odwrotnie – ograniczenie jedzenia może przyspieszyć zdrowienie. A o dobre odżywienie trzeba zadbać kiedy infekcja minie.

W skrócie o głodówce i detoksie warzywno-owocowym można poczytać na blogu TUTAJ:

OCZYSZCZANIE ORGANIZMU Z TOKSYN – głodówka zdrowotna, post warzywny

Jak przeprowadzić głodówkę lub inny detoks, jak się przygotować i jak sobie radzić szczegółowo opisałam w książce „Alkaliczny detoks”, dostępnej m.in. w Tania Książka.

 

Źródła:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114885,20781490,nobel-2016-z-medycyny-dla-yoshinori-ohsumi-za-badania-nad-autofagami.html

http://gazetalekarska.pl/?p=30039

 

Ściąga zdrowych zakupów

Wygodna, w tabelkach – ułatwi Ci dbanie o różnorodność i równowagę kwasowo-zasadową. Na zdrowie <3

 

Moje książki teraz jako ebooki w formacie pdf:

 

 

6 komentarzy

  1. lucy

    Z tym odżywianiem wewnętrznym to nie jest tak prosto. Z tego co wyczytałam włącza się ono dopiero po 3-4 dniach postu ( dr. Dąbrowska). Czy podczas jednego dnia postu tygodniowo ten mechanizm zadziała?

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Nie, 1 dzień postu to za mało aby uruchomiło się odżywianie endogenne. Niemniej jednodniowe posty mają swoje zalety, dobrze działają na układ trawienny, hormonalny i w perspektywie czasu przynoszą wiele wymiernych korzyści.

      Odpowiedz
  2. Anna

    Witam serdecznie, interesuje się zdrowym odżywianiem oraz tematem głodówek. Posiadam Pani książkę, z której czerpie wiele rad i inspiracji. Jednakże często trafiam na opinie odnośnie postów/głodówek które twierdzą między innymi, że „każda dieta oczyszczająca nie może być stosowana dłużej niż 2 dni. Ponieważ przedłużona kuracja oczyszczająca obniża poziom podstawowej przemiany materii, osłabia organizm i prowadzi do niedożywienia.” Jak mogłaby się Pani do tego odnieść. Z góry dziękuję za wyjaśnienia i Pozdrawiam!

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Detoks nie jest wskazany między innymi dla osób niedożywionych albo z niedoborami faktycznie dlatego, że albo jest on oparty na diecie niedoborowej albo wręcz głodówce. Sama jestem zwolenniczką głodówek krótszych 4-5 dni. Detoksów innych – 14 dni. Gdyby stosowane były często albo były długie to faktycznie mogłoby doprowadzić do niedożywienia. Kuracja oczyszczająca długa na pewno obniża przemianę materii tak jak restrykcyjne diety cud. Na pewno nie można jej robić w celach odchudzania. Wiem, ze są osoby robiące takie kuracje trwające ponad miesiąc. Sama bym nie zrobiła takiej długiej chyba, że byłoby to podyktowane względami zdrowotnymi (kuracje detoksowe o małej liczbie kalorii uruchamiają często siły do samouzdrawiania organizmu. Zresztą jest też zbadane naukowo zjawisko jakie m.in. zachodzi wtedy gdy nie zaspokajamy kalorycznych potrzeb organizmu nazywające się autofagią, o którym pisałam).
      2 dni natomiast to mało aby organizm pozbył się tego z czym się nie uporał na bieżąco. 1-2 dni traktuję raczej jako odciążenie organizmu i polecam nawet wdrożenie jednego takiego dnia raz w tygodniu.
      Głodówki, posty, detoksy przynoszą dużo dobrego. Trzeba je jednak stosować rozsądnie – raz, czy dwa w roku (takie jest moje zdanie).

      Warto też pamiętać, że w detoksie warzywno-owocowym dostarczamy organizmowi moc antyoksydantów, minerałów i witamin (a to takich składników, najczęściej nam brakuje). Jest to detoks o niskiej liczbie kalorii więc stosowany zbyt długo czy często mógłby prowadzić do obniżenia przemiany materii.
      Problemem współcześnie bywa niedożywienie i niedobory ale nie w wyniku stosowania detoksu od czasu do czasu tylko diety nie zaspokajającej potrzeb organizmu.
      Osłabienie organizmu mogłoby wystąpić w sytuacji gdy organizm jest niedożywiony lub ma braki. Normalnie jest odwrotnie – ludzie nabierają siły, witalności, czują się zdecydowanie lepiej.
      Nie wiem czy odpowiedziałam Ania na Twoje pytanie. Trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć bo trzeba zawsze brać pod uwagę konkretną osobę. I słuchać siebie, swojego organizmu.

      Odpowiedz
  3. An

    Robiłam głodówkę 21 dniową, pierwszy tydzień tylko woda, potem mocno rozcieńczony sok pomarańczowy, nigdy nie czułam się tak lekko, zdrowo i nie miałam tyle energii. Robiłam 70 kilometrów po górach na rowerze i jeszcze mi siły zostawały, tak że spać nie mogłam. Fantastyczna sprawa. Wbrew pozorom całkiem dużo naszej energii pochłania samo trawienie pokarmów.

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Super!! Pozdrawiam serdecznie.

      Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

O mnie

Mam na imię Beata. Jestem psychologiem holistycznym i terapeutką. Pasjonuję się zdrowym, świadomym życiem i rozwojem wewnętrznym i duchowym. A szczególnie zmianą emocji, przekonań i świadomości. Piszę o tym, co pomogło mi uwolnić ograniczenia, pokochać siebie, odzyskać sens i równowagę w życiu. Wierzę, że to pomoże też Tobie. Czytaj dalej moją historię

psycholog online




Kup przewodnik o oczyszczaniu