Jeśli problemy z zasypianiem Cię dotyczą – zanim sięgniesz po tabletkę wypróbuj dwóch sposobów, które podaję niżej.
Sposoby są bardzo proste. Często jest tak, że kiedy coś jest bardzo proste nie do końca wzbudza nasze zaufanie. A tymczasem najprostsze rozwiązania bywają najlepsze i skuteczne. Tak czy tak jesteś już w łóżku i nic nie stracisz wypróbowując.
Pierwszy z tych sposobów sama stosuję właściwie codziennie. Spodobało mi się takie świadome rozluźnianie przed snem i dobrze mi robi. Ale na przykład mój kolega lubi drugi sposób i on jest dla niego skuteczny. Więc najlepiej sprawdzić obydwa.
UWAGA!! Zasypiamy w wywietrzonym, ciemnym pomieszczeniu bez świateł z elektroniki.
Technika 1 na problemy z zasypianiem
Kiedy już jesteś w łóżku ułóż się wygodnie. Oddychaj swobodnie i z każdym oddechem rozluźniaj mięśnie szczęki.
Po kilku oddechach z każdym wydechem rozluźniaj mięśnie wokół oczu. I kontynuuj rozluźnianie wokół oczu dopóki nie zaśniesz.
Z doświadczeń mogę powiedzieć, że po kilku minutach możesz już spać.
Technika 2 na problemy z zasypianiem
Ułóż się wygodnie, zamknij oczy i pod zamkniętymi powiekami skieruj oczy tak jakbyś patrzyła/-ył do góry (w kierunku czoła). Czyli unieś gałki oczne tak jakbyś chciała/-ał spojrzeć w górę przy zamkniętych powiekach.
Utrzymując oczy w ten sposób oddychaj swobodnie ale w rytmie 4x4x4x4 czyli wdech, 2, 3, 4, wstrzymaj 2, 3, 4, wydech 2, 3, 4, 1, 2, wstrzymaj, wstrzymaj (licząc w myślach).
Gdyby rytm takiego oddechu był dla Ciebie nienaturalny – oddychaj lekko pogłębionym oddechem w swoim rytmie.
Robisz tak do momentu aż naturalnie zaśniesz.
A jeśli nie możesz zasnąć
Jeśli mimo wszystko nie możesz zasnąć – to lepiej jest wstać i np. poczytać lekką lekturę do momentu kiedy zaczniemy odczuwać senność czy ziewać.
Nawet jeśli jest środek nocy pozostawanie w łóżku i próby zaśnięcia na siłę nie działają. Wręcz wywołują skutek odwrotny, który może spowodować, że nie zaśniemy do rana wiercąc się tylko w łóżku.
Ściąga zdrowych zakupów
Wygodna, w tabelkach – ułatwi Ci dbanie o różnorodność i równowagę kwasowo-zasadową. Na zdrowie <3
Sposoby są naprawdę dobre, ale tylko w przypadku gdy bezsenność nie stanowi prawdziwej choroby, a jest jedynie tylko i wyłącznie pewnego rodzaju czasowym zaburzeniem.
Chciałabym jednak zwrócić uwagę, że na pewno lepsze są tego typu rozwiązania, niż środki nasenne. Kiedyś się nimi szprycowałam i po pewnym czasie po prostu się od nich uzależniłam. Jeśli już musimy coś brać na sen, to lepiej ziołowe preparaty i podobne – bez silnych środków na receptę.