Motywacja czyli zacznij tu gdzie jesteś

utworzone przez | 14 września 2018 | EMOCJE i UMYSŁ | 4 Komentarze

Motywacja potrzebna jest nam codziennie. Wzbudzamy ją pamiętając o tym co dla nas ważne i jakie mamy cele. Poniższy tekst pochodzi z mojego Facebooka.  Nie wszyscy moi czytelnicy mają Facebooka. Zastanawiałam się co zrobić i uznałam, że niektóre treści wklejane na Facebooku warte są by udostępnić je także na blogu.

No i stąd dzisiejszy tekst:

Słowa, które jakiś czas temu stały się niemalże moją mantrą. Przyczepione do specjalnej tablicy przy biurku
Dla mnie bardzo mądre i realistyczne.
Pamiętam doskonale czas, kiedy wciąż mi czegoś „brakowało” aby coś zrobić.
A przecież tak naprawdę uczymy się robiąc. Doskonalimy – robiąc. Poznajemy „od kuchni” – robiąc.
Żadna książka, choćby najlepsza i najbardziej inspirująca, ani też żadne szkolenie czy warsztaty – nie przyniosą efektów jeśli nie będziemy „działać”.

Dając sobie prawo do błędów i niedoskonałości.
Nieważne jest jakie aktualnie mamy zasoby. Ważne jest by „robić” z tym co mamy.
Nie oceniając siebie, a tylko starając się zrobić najlepiej jak na ten moment potrafimy.

To samo odnosi się do naszych NAWYKÓW.
Nie znajdziemy się od razu w punkcie „Z”, kiedy jesteśmy dopiero w „A”.
ALE POZOSTANIEMY W punkcie „A” jeśli nie zaczniemy „robić”.
Nawet mała rzecz, ale robiona każdego dnia, systematycznie, przyniesie efekty.

Choć zmiany nawyków kluczowych jak odżywianie czy dbanie o sen mam za sobą, to słowa te są dla mnie bardzo wspierające w innych obszarach.
Obecnie w pracy. Zaczęłam działać po nowemu i nie ze wszystkiego jestem zadowolona – wychodzi raz lepiej, raz gorzej.
ALE codziennie widzę te słowa i dzień za dniem zaczynam z tym co mam, w miejscu, w którym jestem.

Być może to Cię dziwi jeśli wiesz, że mam na swoim koncie 2 bestsellerowe książki, wiele artykułów do magazynów, 6500 osób przeprowadzonych przez wyzwania itd.
Jednak nie umiem marketingu, a bez niego w dzisiejszym świecie działalności gospodarczej nie istniejesz.
Więc uczę się tego. Uczę się korzystania z nowych technologii i możliwości jakie dają.
Obcowania z kamerką i umiejętności mówienia do niej (potrafię popełniać błędy w czymś, co jest dla mnie oczywiste – nienaturalnie czując się gdy mówię do monitora ).
Więc uczę się także mówić . To dla mnie naprawdę zupełnie co innego niż mówienie do ludzi na spotkaniu w realu.
Poznaję różne wtyczki, sprzęty i uczę się obsługi.
Dla mojego pokolenia (lat 51) nie jest to tak proste jak dla ludzi wychowanych z komputerem i niewiele osób z mojego pokolenia z tego korzysta.
Byłam wychowana w czasach, kiedy nawet telefon stacjonarny miało tylko kilka osób w miejscowości.
Uczę się też SPRZEDAWAĆ. Mając nawet najlepszy produkt (a za taki uważam swój kurs online) nikt go nie kupi jeśli nie będę potrafiła dotrzeć z nim i zareklamować go (a tego też się uczę).

Gdybym PATRZYŁA na wszystkie swoje ograniczenia, na to, czego jeszcze muszę się nauczyć by wystartować, by poznać na czym to wszystko polega – mogłabym czekać, czekać, czekać, czekać…
A tak nie czekam. Jeśli przejdę tę drogę (przyznam nie prostą dla mnie) – to będzie to materiał na książkę.t Bo o co tutaj piszę to tylko namiastka tego, z czym się borykam na co dzień.

Każdy efekt zaczyna się od rozpoczęcia działania w miejscu, w którym jesteśmy.
Korzystania z tego co mamy. I zrobienia tak, jak na dany moment najlepiej potrafimy.

W odniesieniu do nawyków kluczowych – jeśli nie umiemy zrobić kilku rzeczy – TO ZRÓBMY JEDNĄ…
Róbmy ją dzień za dniem. Po jakimś czasie nie będziemy już musieli o niej myśleć.
Wtedy przyjdzie czas na kolejną.
Nawet tylko jedna zmiana, ale konsekwentnie realizowana – przyniesie efekty.
Nie mówiąc o efektach dla naszej psychiki. Umacniania naszej pewności siebie i poczucia sprawczości.
Dzień za dniem PO PROSTU RÓBMY COŚ w kierunku, który zgodny jest z naszymi wartościami i naszą wizją.

Możemy się bać, ale mimo to działajmy. Ja też nie raz się BOJĘ, ale patrzę sobie na to zdanie i robię!!
Może nas ogrom tego co trzeba by dojść do punktu, w jakim chcielibyśmy się znaleźć PRZERASTAĆ – ale mimo to dalej róbmy.
Jeśli na początku jest A, a my chcemy dojść do Z – to czy będziemy niezadowoleni kiedy dojdziemy do P???

Zapraszam na bezpłatne szkolenie
„Jak zwiększyć skuteczność realizacji swoich postanowień” – 20 września, 2018 roku na Facebooku.
ZAPISY TUTAJ:
https://zdroweodzywianiew21dni.pl/zapisy/

 

Ściąga zdrowych zakupów

Wygodna, w tabelkach – ułatwi Ci dbanie o różnorodność i równowagę kwasowo-zasadową. Na zdrowie <3

 

 

Moje książki teraz jako ebooki w formacie pdf:

 

 

4 komentarze

  1. eleonora20

    moim źródłem motywacji jest YT a dokładnie mówiąc filmiki tam zamieszczone. Często tan zaglądam. Motywuje mnie również moja babcia, która jest niezastąpiona.

    Odpowiedz
  2. eweelinciaj

    Wpis wartościowy i ciekawy. Postanowiłam poczytać kilka książek z psychologii pozytywnej. mam nadzieję, że wpłynie to pozytywnie na mnie.

    Odpowiedz
    • Beata Sokołowska

      Na pewno. Powodzenia!

      Odpowiedz
  3. edziek

    Mnie ostatnio brak motywacji nawet do ćwiczeń siłowych w zaciszu mieszkania. Mam nadzieję, że się do zmieni. Psychologia powinna pomóc tylko którą książkę przeczytać?

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

O mnie

Mam na imię Beata. Jestem psychologiem holistycznym i terapeutką. Pasjonuję się zdrowym, świadomym życiem i rozwojem wewnętrznym i duchowym. A szczególnie zmianą emocji, przekonań i świadomości. Piszę o tym, co pomogło mi uwolnić ograniczenia, pokochać siebie, odzyskać sens i równowagę w życiu. Wierzę, że to pomoże też Tobie. Czytaj dalej moją historię

psycholog online




Kup przewodnik o oczyszczaniu