Czasem coś gotuję. Jest to bardzo proste. I wychodzi pyszne. Taka jest ta zupa krem z cukinii i brokuła. Smakowała mi tak bardzo, że nie zdążyłam zrobić dodatków, które podaję na końcu przepisu.
SKŁADNIKI:
Cukinia pokrojone w plastry (2 średnie)
Brokuł podzielony na różyczki (1 średni)
Ziemniak pokrojony w cienkie plasterki (1 średni)
Cebula pokrojona w dużą kostkę (1 średnia)
Czosnek pokrojony w plasterki (2 ząbki)
1 płaska łyżeczka kozieradki
1/2 łyżeczki kurkumy
1/3 łyżeczki czarnego, mielonego pieprzu
1 łyżeczka suszonego lubczyku
duża szczypta tymianku
sól do smaku na początek 1 łyżeczka)
1/2 litra wody
1 łyżka masła
WYKONANIE:
Wszystkie składniki (oprócz masła) zalać w garnku gorącą wodą, zagotować i gotować około 15 minut. Następnie dodać masło i zmiksować np. blenderem żyrafą. Jeśli krem jest za mało słony dosolić.
JAK PODAWAĆ
Można sam, z natką, koperkiem lub:
- Ćwiartkami cukinii o grubości 2-3 milimetrów. Wrzucamy je na chwilę na masło klarowane, dodajemy przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku, mieszamy około 30-60 sekund. Taką cukinię układamy na wierzchu zupy.
- Grzankami czosnkowymi. Grzanki czosnkowe robię tak:
Oliwa z oliwek (co najmniej 1/3 szklanki) + ulubione zioła (u mnie tymianek lub prowansalskie lub włoskie lub oregano) + szczypta chili (opcjonalnie) + płatki suszonego czosnku zmiażdżone w moździerzu albo ząbek, dwa świeżego czosnku przeciśniętego przez praskę. Składniki dokładnie wymieszać w dużej misce.
Chleb pokroić w kostkę (grubości ok. 1 cm). Wrzucić do miski, wymieszać. Przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawić do rozgrzanego piekarnika (160-180 stopni) na kilka minut.
Zupy krem to najprostsze zupy do przyrządzenia. Gotują się same. A cały wic polega na doborze przypraw. Tej zupy warto spróbować.
Pysznie wygląda ten przepis! Muszę spróbować 😉
Czy można ta zupę jeść na detoxie alkalicznym?
Tak, tylko bez ziemniaka. Zamiast ziemniaka pietruszki można 2 dodać. Albo dużo mniej wody (żeby nie była wodnista).
Szukałam pomysłu na jakiś pyszny obiad z wykonaniem cukini i muszę przyznać, że ta zupa krem była czymś wspaniałym 🙂
Cieszę się 🙂
Super jest też dodać sporo czosnku niedźwiedziego.